Protokół nr XLVI/10
z sesji Rady Gminy w Wałczu zwołanej w trybie nadzwyczajnym na wniosek Wójta Gminy Wałcz.
Sesja odbyła się w dniu 22 marca 2010 r. w sali narad Urzędu Gminy w Wałczu ul. Dąbrowskiego 8 i trwała w godzinach 14,oo-14,4o.
Obrady prowadził Przewodniczący Rady Gminy – Dariusz Szałowiński.
Protokółowała – Lucyna Brożek inspektor ds. obsługi rady gminy.
W posiedzeniu udział wzięli :
-Panie i Panowie radni - według załączonej listy obecności (załącznik nr 1 do niniejszego protokołu),
-przedstawiciele Urzędu Gminy - według załączonej listy obecności (załącznik nr 2 do niniejszego protokołu) .
Pkt.1.Sprawy organizacyjne :
a) otwarcie sesji i stwierdzenie quorum ,
Otwierając obrady Przewodniczący Rady Gminy przywitał wszystkich obecnych. Następnie stwierdził , że w obradach uczestniczy 12 radnych , co stanowi quorum do prowadzenia prawomocnych obrad i podejmowania uchwał. Nieobecni radni:
-Guzowski Florian ,
-Uran Jan,
-Jankowski Mariusz.
b) zatwierdzenie porządku obrad sesji,
Przewodniczący Rady Gminy przedstawił projekt porządku obrad w następującym brzmieniu:
1.Sprawy regulaminowe:
a)otwarcie sesji,
b)zatwierdzenie prawomocności obrad,
c)przedstawienie porządku obrad.
2.Podjęcie uchwały w sprawie przystąpienia gminy Wałcz do Stowarzyszenia Gmin Polskich
Euroregionu „Pomerania”.
3.Podjęcie uchwały w sprawie przyjęcia nowego Planu Odnowy Miejscowości Świętosław gmina Wałcz
na lata 2008-2015.
4.Wolne wnioski i informacje.
5.Zakończenie obrad.
Porządek obrad został przyjęty jednogłośnie.
Ad.2.Podjęcie uchwały w sprawie przystąpienia gminy Wałcz do Stowarzyszenia Gmin Polskich Euroregionu „Pomerania”.
Przewodniczący Rady Gminy odczytał projekt uchwały . Uwag do uchwały nie głoszono.
Przewodniczący poddał uchwałę pod głosowanie :
-obecnych - 12 radnych
-za - 12 głosów
Uchwała została podjęta jednogłośnie i otrzymała numer nr XLVI/256/10
Uchwała stanowi załącznik nr 3 do protokołu.
Ad.3.Podjęcie uchwały w sprawie przyjęcia nowego Planu Odnowy Miejscowości Świętosław gmina Wałcz na lata 2008-2015.
Przewodniczący Rady Gminy odczytał projekt uchwały .
Radny Witold Zalewski zapytał czy to znaczy , że stary plan odnowy wsi Świętosław już nie obowiązuje ?
Wójt Gminy wyjaśnił, że zmiana dotyczy tylko zapisu odnośnie remontu świetlicy w Świętosławiu. Pierwotnie był on planowany na rok 2009 , ale nabór wniosków w Urzędzie Marszałkowskim przesunął się na rok 2010 , dlatego również to zadanie musi być przesunięte na rok 2010. Jest to jedyna zmiana w planie dotyczącym wsi Świętosław, a pozostała część planu nie ulega zmianie.
Radni nie zgłosili uwag do projektu uchwały więc Przewodniczący obrad poddał ją pod głosowanie :
-obecnych - 12 radnych
-za - 12 głosów
Uchwała została podjęta jednogłośnie i otrzymała numer nr XLVI/257/10
Uchwała stanowi załącznik nr 4 do protokołu.
Ad.4.Wolne wnioski i informacje.
Przewodniczący Rady Gminy Dariusz Szałowiński powiedział, że na ostatnim posiedzeniu Komisji Ochrony Środowiska (…) radnym odczytano pismo Pana Andrzeja Hałasy , w którym prosi on o wyjaśnienie dlaczego mimo zapewnień i podpisanego porozumienia w miejscowości Karsibór nie zostanie podłączony do kanalizacji ściekowej tzw. „kaczy dołek”. W tym miejscu przewodniczący odczytał treść pisma Pana Hałasy – załącznik nr 5 . Na to pismo Wójt Gminy odpisał, że jest to decyzja Rady Gminy. Przewodniczący stwierdził, że jako radny nie poczuwa się tutaj do winy, bo pismo było przeczytane na ostatniej komisji, a wcześniej na posiedzeniu Wójt Gminy tylko wspomniał, że takie pismo wpłynęło . Natomiast w odpowiedzi jaką gmina udzieliła i jaką Wójt podpisał zrzuca się winę na Radę Gminy. Podobno zawiązał się jakiś komitet budowy i były prowadzone rozmowy z Panem Wójtem , o których my radni nic nie wiemy. I taka informacja, że myśmy zatwierdzili budowę rurociągu tłocznego, do którego nie jest podłączony „kaczy dołek” jest to co najmniej dziwna , bo radni tego nie zatwierdzali . W związku z powyższym jako Przewodniczący Rady Gminy wystosowałem odpowiedź , w której informuję, że miejscowość Karsibór nie była planowana do rozbudowy jeśli chodzi o kanalizację ściekową ze względów ekonomicznych. Przewodniczący odczytał treść pisma , które przekazał Panu Andrzejowi Hałasa – załącznik nr 6. Dodał na koniec , że w piśmie Pana Wójta nie było nic o rozbudowie tylko o tym, że Rada Gminy nie zatwierdziła tego zadania. Pismo zostało tak sformułowane , że teraz całą winę mieszkańcy Karsiboru przypisują radnym.
Wójt Gminy powiedział, że zanim odpowie na zarzuty Pana Przewodniczącego zreferuje temat dotyczący wstąpienia gminy do Stowarzyszenia „Pomerania”. Otóż 25 marca br. Komitet Sterujący Urzędu Marszałkowskiego Brandenburgii i Stowarzyszenia „Pomerania” będzie podejmował ostateczne decyzje na temat wniosków jeżeli chodzi o Program „INTERREG IV„ , w którym jest m iędzy innymi nasze młodzieżowe centrum współpracy polsko-niemieckiej w Karsiborze. Dowiedzieliśmy się od strony niemieckiej , że są głosy , które chcą nam to zablokować. Nie wiemy dokładnie co się stało i kto chce nas z tego wymanewrować , ale okazuje się, że my przez dwa lata walczymy i zabiegamy o to zadanie , a tu nagle gmina Człopa w pierwszym rozdaniu została przyjęta. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się , że ktoś w naszym imieniu działał na naszą niekorzyść . Ktoś podszywając się pod nas napisał, że centrum ośrodka młodzieżowego w Człopie będzie obsługiwało też gminę Wałcz. Jutro o godz. 12,oo na spotkaniu u dyrektora Zarządu Województwa dowiemy się o co chodzi i będziemy chcieli tą sprawę wyprostować. Dlatego postanowiliśmy wstąpić do „Pomeranii” , żeby oni głosowali na nas jako na swoich członków. Do tej pory tą sprawę prowadziło biuro ASPO i nigdy dyrektor nie sygnalizował, że są jakieś problemy, a dopiero dwa tygodnie temu dowiedzieliśmy się, że jesteśmy na straconej pozycji i że przyjęty został wniosek gminy Człopa. Chodzi o duże pieniądze i dlatego chcemy wykorzystać wszystkie możliwości i szanse aby zakończyć sprawę pozytywnie i otrzymać dotację , jeśli nie 70 % to chociaż 50 % kosztów całej inwestycji , które wyceniona jest na 3,5 mln. zł. O dalszym przebiegu tej sprawy będziemy informowali Państwa radnych na bieżąco .
W dalszej wypowiedzi Wójt Gminy poinformował, że Dyrektor ASPO złożył wypowiedzenie i z dniem 1 kwietnia br. odchodzi z pracy. W biurze ASPO zrobiony został audyt wewnętrzny , który ujawnił sporo nieprawidłowości. Zgodnie z zapowiedzią planujemy rozwiązać to biuro z końcem czerwca br. Z jednej strony da to pewne oszczędności , a z drugiej nie będzie już pośrednika między gminą i dyrektorami szkół. Księgowość zabierzemy do gminy pod nadzór Pani Skarbnik, inwestycjami w szkołach zajmie się referat Pana Szczepana Kabatka , a nadzorem pedagogicznym zajmie się Sekretarz Gminy.
Wracając o sprawy „kaczego dołka” w Karsiborze trzeba radnym wiedzieć , że pan Andrzej Hałasa od wielu lat męczył Zastępcę Wójta Pana Janusza Bartczaka i ten powiedział, że jeżeli się uda włączyć zadanie do tej dużej inwestycji i pociągnąć nitkę przez „kaczy dołek” i dalej do Dobrogoszczy to wówczas wniosek zostanie zrealizowany. Okazuje się jednak, że zasady unijne są takie , iż dotacje mogą być przyznane na te zadania gdzie zagęszczenie ludności wynosi 120 mieszkańców na 1km . Z tego powodu , kiedy Rada Gminy zatwierdzała w inwestycjach zadanie polegające na budowie kolektorów wodno-kanalizacyjnych Górnica-Karsibór w latach 2009-2010 , wniosek o skanalizowanie „kaczego dołka” z całej inwestycji został wyłączony i taka informacja została przekazana w piśmie dla Pana Hałasy. Jest bowiem ekonomicznie nieuzasadnione aby dla 4 gospodarstw kłaść kolektor, budować przepompownie i 300 m rur , kiedy dla tych posesji można wybudować przydomowe oczyszczalnie ścieków. O tym wszystkim Pan Andrzej Hałasa bardzo dobrze wie i niepotrzebnie robi koło sprawy taki szum. Cały czas była mowa , że wniosek zostanie uwzględniony jeżeli będzie dofinansowanie ze środków unijnych, natomiast indywidualnie z budżetu gminy nie będziemy tego robić. Może rzeczywiście nasze pismo zostało źle sformułowane i spowodowało to nieporozumienie, dlatego możemy wysłać kolejne pismo wyjaśniające dokładnie tą kwestię.
Przewodniczący Dariusz Szałowiński powiedział, że rzeczywiście pismo zostało źle sformułowane, bo dlaczego radni mają odpowiadać za coś do czego nie przyłożyli ręki. Odpowiadając Panu Hałasie trzeba było bardziej szczegółowo wyjaśnić sytuację i nie byłoby problemu.
Kierownik Referatu Rolnictwa (…) Szczepan Kabatek powiedział, że w momencie planowania tej inwestycji Pan Hałasa był osobiście w gminie i o wszystkim został dokładnie poinformowany.
Radny Adrian Szatkowski powiedział, że w projekcie miał być ujęty rurociąg kanalizacyjny od Pana Nowaka do Pana Hałasy , powstał nawet komitet organizacyjny. Zapytał czy w tej sytuacji cała ta nitka nie będzie robiona ?
Wójt Gminy odpowiedział, że na razie nie będzie z tego względu , że koszt byłby bardzo duży , a jest to bardzo mała grupa mieszkańców. Realizacja tego na koszt gminy jest ekonomicznie nieuzasadniona, bo trzeba patrzeć na potrzeby całej gminy , których jest bardzo dużo. Odpowiadając na zarzuty Pana Przewodniczącego Rady Gminy zapewnił, że do Pana Hałasy zostanie wysłane drugie pismo wyjaśniające szczegółowo powody takiej a nie innej decyzji w sprawie rozbudowy kanalizacji ściekowej w Karsiborze.
Wójt nawiązał jeszcze do sprawy dróg i poinformował, że jest umówiony z Kierownikiem Powiatowego Zarządu Dróg na wyjazd do Kłębowca żeby na miejscu ocenić sytuację na pętli i połączeniu drogi powiatowej z drogą wojewódzką. O terminie tego wyjazdu Pani radna Aldona Piaskowska zostanie poinformowana.
Przewodniczący Dariusz Szałowiński poprosił o informację jak ostatecznie gmina ustosunkowała się do pism Pana Stanisława Ciacha z Dębołęki w sprawie zalania jego mieszkania przez wody spływające z pól oraz z boiska sportowego.
Wójt Gminy powiedział, że ostatecznie ten wniosek nie zostanie załatwiony dopóki w teren nie pojedzie geodeta i nie określi czy spady terenu można jakoś złagodzić. Po drugie Pan Gostołek , który ma firmę drogową wykona odwodnienie boiska i udrożni kanalizację deszczową na terenie wsi . To powinno załatwić problem na dłuższy czas. Musimy się zastanowić , czy przy grodzeniu boiska , nie wydzielić po metrze z obu działek (gminnej i Pana Ciacha) , aby utworzyć taki rów na wypadek dużych opadów żeby ta woda mogła szybciej odchodzić. Jednak to wszystko muszą obejrzeć i ocenić fachowcy. Na pewno będziemy szukali jakiegoś rozwiązania kompleksowego, a nie tymczasowego. Takie problemy z wodami opadowymi występują w wielu innych wsiach i na dużych osiedlach mieszkaniowych. Jednak gmina nie pozwoli na to aby wody deszczowe szły do kanalizacji ściekowej , bo nie będziemy ponosić kosztów za oczyszczanie wód deszczowych na oczyszczalniach ścieków. Nie może być tak , że z Karsiboru do Wałcza będzie pchana woda deszczowa , gdzie oprócz opłat za prąd będziemy płacić za oczyszczanie wód deszczowych. W Karsiborze możemy pomóc rodzinom z dwóch zalewanych bloków w ten sposób , że jeżeli mieszkańcy zakupią kręgi studzienne to gmina da koparkę do ich wkopania w ziemię . W ten sposób problem może być szybko załatwiony. Wszędzie gdzie będą takie sytuacje , że temat odwodnienia będzie można rozwiązać w jakiś rozsądny sposób , gmina będzie pomagała. Absolutnie niedopuszczalne jest natomiast aby wody burzowe były odprowadzane do naszych sieci kanalizacyjnych.
Przewodniczący Dariusz Szałowiński zapytał czy po ostatnim posiedzeniu Komisji Ochrony Środowiska (…) poszło jakieś pismo do Powiatu w sprawie oczyszczania rowów i przepustów przy drogach powiatowych ?
Wójt Gminy odpowiedział, że pracownik gminy Jan Matuszewski , który jest radnym powiatowym , ma się tą sprawą zająć i ustalić, która komisja w Powiecie za te tematy odpowiada żebyśmy mogli się spotkać i coś w końcu ustalić . Temat ten będziemy chcieli najpóźniej do 10 kwietnia br. załatwić.
Dobrze byłoby aby nasz konwent przewodniczących komisji spotkał się na przykład z Zarządem Powiatu i porozmawiał na niektóre problemowe tematy. Bo spraw jest dużo i na pewno jest nad czym debatować, choćby o drodze Karsibór-Kłębowiec , która bardzo mocno się sypie.
Na ten rok Pan Tadeusz Wenio i Pan Jan Matuszewski dostali zadanie ustalenia właścicieli działek zwłaszcza na osiedlach po pegeerowskich. Jeżeli bowiem mamy w lecie kosić trawę to będziemy to robić tylko na naszych działkach gminnych , a jednocześnie będziemy pilnować innych właścicieli aby też dbali o swoje tereny. Skoro ANR nie chce gminie przekazywać działek to niech utrzymuje je w należytym stanie. Ten temat będzie kompleksowo rozwiązywany , bo musimy w końcu zadbać o estetykę naszych wsi.
Planujemy również zająć się remontem korytarzy w Szkole Podstawowej w Karsiborze , bo jest tam po prostu strasznie. Jeżeli tam ma być młodzieżowe centrum współpracy polsko-niemieckiej , to korytarze nie mogą tak wyglądać jak wyglądają obecnie.
Radny Mirosław Wiercioch powiedział, że w dalszym ciągu jest problem odwodnienia na drodze Chwiram-Strączno na samym wjeździe do Strączna koło szklarni Pana Wrzecionkowskiego.
Kierownik Referatu Szczepan Kabatek powiedział, że tam wszystko zostało zrobione dobrze są zainstalowane studzienki chłonne , ale jeszcze ziemia jest przemarznięta i dlatego woda nie wsiąka ze studzienek w glebę. Kierownik zapewnił, że jak tylko ziemia całkiem odmarznie to na pewno zastoisko wodne zniknie.
Na tym dyskusja się zakończyła i punkt 4 posiedzenia został zakończony.
Pkt.5.Zakończenie sesji.
O godzinie 14,4o o Przewodniczący Rady Gminy stwierdził, że porządek obrad został wyczerpany. Podziękował wszystkim za przybycie i zamknął XLVI sesję Rady Gminy w Wałczu.
Protokolantka: Przewodniczący obrad :
| 
