Gmina Wałcz
78-600 Wałcz ul. Dąbrowskiego 8
  
     szukaj
strona główna | redakcja | rejestr zmian | statystyka | pomoc | administracja  
Biuletyn Informacji Publicznej
   
   
Protokoły z sesji Rady Gminy:
Protokół nr LIII/10 z sesji Rady Gminy w Wałczu odbytej w dniu 31 sierpnia 2010 r.

 Protokół nr LIII/10

z sesji Rady Gminy w Wałczu odbytej w dniu 31 sierpnia 2010 r.


Sesja odbyła się w sali narad Urzędu Gminy w Wałczu ul. Dąbrowskiego 8 i trwała w godzinach od 14,oo do 18,3o.

Obrady prowadził Przewodniczący Rady Gminy – Dariusz Szałowiński.

Protokółowała – Lucyna Brożek inspektor ds. obsługi rady gminy.


W posiedzeniu udział wzięli :

-Panie i Panowie radni - według załączonej listy obecności (załącznik nr 1 do niniejszego protokołu),

-Wójtowie Gminy wraz podległymi pracownikami Urzędu - według załączonej listy obecności (załącznik nr 2 do niniejszego protokołu) .


Pkt.1.Sprawy organizacyjne :


a) otwarcie sesji i stwierdzenie quorum ,


Otwierając obrady Przewodniczący Rady Gminy przywitał wszystkich obecnych. Następnie stwierdził że na sali obecnych jest 13 radnych , co stanowi quorum do prowadzenia prawomocnych obrad i podejmowania uchwał.

Nieobecni radni:

-Mariusz Jankowski,

-Robert Wojdylak.


b) zatwierdzenie porządku obrad sesji,


Przewodniczący Rady Gminy poinformował, że Wójt Gminy zgłosił propozycję wprowadzenia następujących zmian do porządku obrad:

-wprowadzenie po punkcie 2 jako punkt 3 tematu pt. „Informacja z wykonania budżetu gminy za I półrocze 2010r.” (numeracja kolejnych punktów przesunie się o 1),

- dopisanie w punkcie 7 dodatkowej uchwały w sprawie wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości w drodze przetargowej . (Projekt w/w uchwały jest wyłożony na stołach).


Przewodniczący zapytał czy są jakieś uwagi do tej propozycji lub inne wnioski do porządku obrad. Innych propozycji do porządku obrad nie zgłoszono.

Przewodniczący poddał pod głosowanie porządek obrad wraz ze zgłoszonymi poprawkami w następującym brzmieniu:


1.Sprawy organizacyjne :

a) otwarcie sesji i stwierdzenie quorum,

b) zatwierdzenie porządku obrad,

c) przyjęcie protokołu z poprzedniej sesji.

2.Wnioski i zapytania radnych.

3.Informacja z wykonania budżetu gminy za I półrocze 2010r.

4.Informacja na temat realizacji inwestycji na terenie gminy.

5. Informacja Wójta Gminy z pracy w okresie między sesjami .

6.Sprawozdanie z działalności Straży Gminnej za I półrocze 2010r.

7. Podjęcie uchwał:

  1. w sprawie trybu prac nad projektem uchwały budżetowej i szczegółowości materiałów informacyjnych towarzyszących projektowi budżetu,

2) w sprawie zmian w budżecie gminy na rok 2010,

3) w sprawie zwolnień z podatku od środków transportowych,

4) w sprawie wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości w drodze bez przetargowej ,

5) w sprawie wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości w drodze przetargowej ,

6) w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego

terenów plaży i przystani w Nakielnie,

7) w sprawie zmiany uchwały Rady Gminy Wałcz nr XVII/96/07 z dnia 28 grudnia 2007r. w sprawie ustalenia zasad sprzedaży i dzierżawy gruntów i nieruchomości rolnych będących w gminnym zasobie nieruchomości,

8) w sprawie rozpatrzenia skargi na Wójta Gminy,

9) w sprawie zatwierdzenia aneksów do planów odnowy miejscowości sołectw położonych na terenie gminy Wałcz na lata 2008-2015,

10) w sprawie wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości w drodze przetargowej .


7. Odpowiedzi na wnioski i zapytania radnych, informacje , komunikaty.

8.Zakończenie sesji.


Porządek obrad został przyjęty jednogłośnie. Głosowało 13 radnych.


c) przyjęcie protokołu z poprzedniej sesji.

Przewodniczący Rady Gminy stwierdził, że protokół z poprzedniej sesji był dostępny w biurze Rady Gminy i był wyłożony do wglądu przed sesją. Zapytał czy są uwagi do treści protokołu. Uwag nie zgłoszono. Protokół z 52 sesji Rady Gminy w Wałczu został przyjęty jednogłośnie bez odczytywania. Głosowało 13 radnych.


Pkt.2.Wnioski i zapytania radnych.


Radny Witold Zalewski zwrócił się z prośbą do Wójta Gminy o przedstawienie jaka jest aktualnie sytuacja i na jakim etapie jest sprawa lamp oświetleniowych , na które były złożone wnioski przez Komisję Infrastruktury.


Radny Florian Guzowski zgłosił dwa tematy :

  1. w Szwecji na ul. Szkolnej jest zastoisko wodne przy nowo wybudowanym chodniku i wykonawca powinien to ujście wody przesunąć o 5 m wyżej ,

  2. na jednej z poprzednich sesji był zgłoszony temat , że w pojemniku na plastiki przy jego opróżnianiu została urwana klapa i do tej pory ten pojemnik nie został wymieniony.


Radna Barbara Bukwald-Fryca zapytała na jakim etapie jest inwestycja wodociągowa Nakielno – Rutwica-Prusinówko, czy ona zostanie jeszcze w tym roku rozpoczęta ? Mieszkańców interesuje jak będą przebiegały wykopy.


Radna Aldona Piaskowska zapytała czy gmina dostała n ten rok szkolny jakieś środki z PFRON-u na wyjazdy na basen dla dzieci niepełnosprawnych ?


Pkt.3.Informacja z wykonania budżetu gminy za I półrocze 2010r.


Przewodniczący Rady Gminy stwierdził, że sprawozdanie z wykonania budżetu za I półrocze br. wszyscy radni otrzymali wraz z materiałami na sesję. Zapytał czy ktoś z radnych zgłasza jakieś uwagi lub zapytania do tego sprawozdania.


Zapytań ani uwag nie zgłoszono.


Pkt.4.Informacja na temat realizacji inwestycji na terenie gminy.


Zastępca Wójta Gminy Janusz Bartczak przedstawił następującą informację na temat inwestycji realizowanych przez gminę:


Inwestycje wodno-kanalizacyjne.


* Dobiega końca inwestycja wodociągowo-kanalizacyjna Karsibór – Górnica . Wszystkie roboty ziemne są już zakończone , pozostały tylko roboty pielęgnacyjne . Wykonawca w tej chwili czeka na dostawę urządzeń , które będą montowane w studzienkach , a są to bardzo nowoczesne , oszczędne w eksploatacji i bardzo hermetyczne tłocznie. Firma czeka również na dostawę pojemników na wodę o pojemności po 100 m3, które będą montowane w Karsiborze i w Górnicy . Cały teren będzie zasilany przez hydrofornię Golce i w wolnych chwilach te pojemniki będą napełniane i będą stanowiły zabezpieczenie na wypadek zwiększonego poboru wody. Zakończenie inwestycji planowane było do końca października br. , a powinno nastąpić do końca września br. Wszystkie tłocznie będą opomiarowane i będą włączone w system monitoringu , tak więc kierownik referatu w Kołatniku na bieżąco będzie miał informacje jaka ilość ścieków płynie i jak pracują pompy. Jest to system nowoczesny i w tej chwili wszystkie nowe inwestycje będą w ten system włączane.

* Inwestycja w Nakielnie polegająca na uzbrojeniu działek letniskowych została już zakończona .

* Inwestycja wodna Nakielno-Prusinówko z odgałęzieniem do Rutwicy właśnie się rozpoczyna i ma być zakończona jeszcze w tym roku. Na rok przyszły zostanie wykonanie przejść pod terenem zamkniętym czyli pod torem kolejowym i pod drogą nr 22 i to będzie robione osobnym przetargiem , ponieważ bardzo długo trwa oczekiwanie na pozwolenie od PKP .

* Przeciąg się planowana budowa wodociągu w Zdbicach. Bardzo długo trwa wydanie pozwolenia na budowę dlatego, że w grę wchodzą procedury związane z ochroną środowiska. Zadanie rozpocznie się z chwilą uzyskania tego pozwolenia .

* Inwestycja wodociągowa Witankowo-Czapla-Wiesiółka , jest planowana na rok następny, ale trzy inwestycje, a więc : wodociąg Zdbice, wodociąg Nakielno-Prusinówko i wodociąg Witankowo-Czapla-Wiesiółka są złożone w programie Rozwoju Obszarów Wiejskich na dofinansowanie w wysokości do 75 % wartości. Wniosek został złożony , a w tej chwili przyszła już pierwsza tura poprawek .


Drogi.


* W tym roku zrobione było sporo. Między innymi droga w Ostrowcu , w Szwecji ul. Nadrzeczna i na Czerwonej Kolonii koło Gostomi . W tej chwili jest rozstrzygnięty przetarg na kolejne odcinki dróg , ale na przykład w Dobinie wiąże się to z przełożeniem 130 m istniejącej sieci wodociągowej , a ponieważ firmy wyceniły koszt tych robót na 40 tys. zł. co wydaje nam się dużą kwotą, będziemy robić to we własnym zakresie. Lada dzień wchodzimy do Dobina i najpierw zostanie wymieniony wodociąg , a później będzie położony asfalt. Trudność polega na tym, że tam trzeba w 100 % wymienić ziemię , a więc cały urobek musi zostać wywieziony i w to miejsce trzeba dowieźć piachu i takiej ziemi, którą będzie można zagęścić.

* Rudki – będzie robiony odcinek od drogi powiatowej do połowy wysokości boiska sportowego, czyli w granicach wsi. Natomiast na odcinek dalszy, od boiska do Jarogniewa, składamy wniosek do Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych na dofinansowanie w roku 2011. Czyli w roku 2011 cała droga do Rudek będzie utwardzona w nawierzchni asfaltowej.

* Są dwa tematy , które wiążą się z poszerzeniem istniejącej drogi , to są : Brzezinki i Glinki.

W Brzezinkach nie powinno być problemu , natomiast jeśli chodzi o Glinki należy poszerzyć istniejącą drogę , co będzie wiązało się z odtworzeniem nowych rowów i to będzie trochę większa praca. To są drogi do wykonania jeszcze w tym roku.

* Jest też planowana droga w Różewie (za szkołą) , ale tam podobnie jak w Dobinie trzeba będzie przełożyć sieć wodociągową (około 400 m) . W Dobinie jest sieć azbestowa , natomiast w Różewie jest jeszcze przedwojenna żeliwna , którą trzeba wymienić. Rozstrzygnięcie przetargu na budowę tej drogi będzie uzależnione od tego jak przeprowadzimy wymianę wodociągu. Tu również w grę wchodzi całkowita wymiana gruntu.


Place zabaw.


Kończymy budowę placów zabaw w 14 miejscowościach i modernizację 3 boisk sportowych . Tutaj wykonawca ma problem z podłożem ponieważ według dokumentacji ma być podłoże trawiaste, natomiast nie uda się ochronić tej trawy w momencie gdy po miesiącu od jej zasiania są wstawione urządzenia, a wiadomo, że nikt dzieci nie zatrzyma. Od chwili postawienia urządzeń dzieci nagminnie z nich korzystają , a więc o trawie można zapomnieć. Ponadto wykonawca postawił nie takie stoły na placach zabaw jak być powinny. Teraz zastanawiamy się co z tym zrobić. Te place zabaw, do chwili odbioru, cały czas są placem budowy i wykonawca ponosi odpowiedzialność za to co się na nich dzieje, a wiadomo, że o wypadek nietrudno.


Szkoły.


* Karsibór – została zakończona część remontu szkoły i zostało to zrobione profesjonalnie. Zostały zrobione następujące prace: wymiana pokrycia dachu, elewacja , oświetlenie , wymiana instalacji sanitarnej i wodnej , wymiana drzwi i wykładziny , remont kotłowni , pokrycie ścian emalią natryskową, przebudowa wejścia do szkoły oraz zagospodarowany został teren wokół szkoły. Szkoła w Karsiborze wygląda teraz bardzo ładnie. Natomiast sala gimnastyczna zgodnie z umową zostanie zakończona do 31 marca 2011 roku. Na to zadanie mamy otrzymać dofinansowanie z Ministerstwa Sportu w kwocie 1 mln. zł.

* Gostomia – został wykonany remont w klasach I-III (wymiana drzwi, malowanie, remont łazienek + punkt żywieniowy).

* Przygotowane zostały punkty przedszkolne w Strącznie i w Różewie, przy czym w Różewie bardzo długo czekaliśmy na pozwolenie na budowę . W tej chwili już to zezwolenie mamy i jesteśmy po przetargu , dziś wykonawca wszedł na budowę , a termin wykonania upływa z końcem października br. Do tego czasu przedszkole w Różewie będzie funkcjonowało w salach zastępczych.

Od tego roku szkolnego mamy w gminie trzy przedszkola 9-godzinne : w Strącznie, Różewie i Karsiborze.

Z drobniejszych rzeczy trzeba wspomnieć o budowie pętli autobusowej na Plebance w Chwiramie skąd dzieci będą dojeżdżały do szkoły.


Informacja Zastępcy Wójta Gminy została przyjęta bez uwag.


Pkt.5. Informacja Wójta Gminy z pracy w okresie między sesjami .


Wójt Gminy Piotr Świderski powiedział, że okres między sesyjny był dość długi i w tym czasie był dosyć trudny układ pogodowy . Kiedy w czerwcu nastąpiły upały i przeciągnęły się na lipiec były obawy o jakość plonów , ale teraz kiedy żniwa się skończyły okazało się , że był to rekordowy rok jeżeli chodzi o plony . Niektórzy rolnicy podają, że uzyskali z 1 ha nawet do 10 ton pszenicy. Niemniej część rolników złożyła wnioski o oszacowanie szkód powstałych w efekcie suszy i do tych rolników jeździła komisja szacunkowa. Generalnie jednak pomimo suszy nie jest wcale źle. Żniwa zbliżają się do końca, ale na polach jest jeszcze około 8-10 % zbóż.

Jest poważny problem jeżeli chodzi o mieszkania socjalne. Coraz więcej rodzin wyrzuca swoich bliskich na bruk , zakłada w sądzie wnioski o eksmisje i w najbliższym czasie z tym tematem będziemy mieli problem. Nasze zasoby mieszkaniowe się kończą i może być kłopot jeżeli chodzi o lokale socjalne , więc będziemy musieli myśleć o następnym, trzecim z kolei, domu dla samotnych mężczyzn względnie o domu matki .

W tym roku była zatrudniona spora grupa bezrobotnych w ramach robót publicznych, bo nałożyliśmy sobie wiele zadań do wykonania . Niektóre z tych zadań udało się wykonać , ale niektóre jeszcze są do ukończenia .

Te zmienne pogody najpierw susza później deszcze zniszczyły nam wiele dróg zwłaszcza gruntowych , które teraz wymagają naprawy. Dlatego w tej chwili gromadzimy materiał do utwardzenia dróg , bo czeka nas duża praca.

W oświacie pojawia się kolejny problem. Chociaż mamy piękne i dobrze wyposażone szkoły spada liczba dzieci. Część rodziców nie wykazuje lokalnego patriotyzmu i oddaje swoje dzieci do szkół w mieście. Rozmawiamy z wieloma rodzicami i próbujemy ich uświadamiać , ale często jest tak, że to 12-13 letnie dziecko , a nie rodzic, decyduje o wyborze szkoły. W mieście i sąsiednich gminach jest też duży ubytek dzieci i wszyscy walczą o ich pozyskanie, bo za tym idą pieniądze. Dlatego musimy wszyscy się tym tematem zająć , bo szkoda byłoby aby dzieci z miejscowości gdzie jest ładna szkoła szły do szkół w mieście. Rozmawiamy na ten temat z dyrektorami szkół , którzy próbują używać różnych sposobów i argumentów , niemniej są w tym temacie pewne problemy.

Poważny problem jest też jeżeli chodzi o sport i to jest kolejny temat , którym musimy się zająć. Inwestujemy w boiska , ale w niektórych miejscowościach nie ma gospodarzy ,którzy tymi boiskami by się zajęli . Są duże środki na sport w różnych programach trzeba tylko po nie sięgnąć i do tego Stowarzyszenie LZS musi się przygotować. My się nie wycofamy ze szkolenia młodzieży , bo to jest podstawa na przyszłość, ale nie będziemy w stanie pokryć wzrastających kosztów na utrzymanie klubów. Stowarzyszenie musi podjąć starania o zarejestrowanie się w KRS i my jesteśmy gotowi pomóc w tych działaniach i przygotowaniu stosowanych dokumentów. Wspólnie musimy dążyć do tego aby pozyskiwać środki z zewnątrz, a nie bazować tylko na dotacji z gminy. Stawianie sprawy w ten sposób, że „jak gmina nie da środków to będziemy kluby rozwiązywać” jest nieuczciwe . My nie jesteśmy przeciwnikami sportu , bo budujemy różne obiekty, remontujemy infrastrukturę sportową , ale z drugiej strony musi być zrozumienie działaczy , że poza gminą są jeszcze inne źródła pozyskiwania środków. Dlatego jest gorąca prośba aby działacze sportowi wzięli sobie to do serca i nie mówili , że gmina jest przeciwna sportowi , bo tak nie jest , ale sama nie jest w stanie utrzymać 12 klubów bez wsparcia z zewnątrz.

Na dzień dzisiejszy w szkołach jest nowy układ , bo po likwidacji ASPO całe rozliczenia przeszły pod gminę i część dyrektorów już się do tego systemu przekonałi. Niektórzy dyrektorzy wykazali się dużą przedsiębiorczością i przy pomocy pracowników z robót publicznych , własnych konserwatorów oraz rodziców wykonali remonty bieżące w swoich szkołach. Dyrektorzy muszą być menadżerami, a nie tylko pedagogami i muszą czuwać nad powierzonymi im obiektami . Wielu z nich już to zrozumiało i idzie w dobrym kierunku.


Dwóm dyrektorom szkół skończył się kontrakt i przedłużyłem im umowy na następne 5 lat bez ogłaszania konkursu. Odbył się natomiast konkurs na dyrektora szkoły w Szwecji po odejściu Pana Piotra Marszałka. Do konkursu przystąpiła tylko jedna kandydatka Pani Mirosława Bartczak i została przez komisję konkursową zakwalifikowana na stanowisko dyrektora tej szkoły.

Po tegorocznych powodziach trzy gminy zwróciły się do nas z prośbą o pomoc. Wszystkim nie możemy pomóc dlatego proponuję wesprzeć zaprzyjaźnioną z nami od wielu lat gminę Raciechowice . Oni zwrócili się do nas przede wszystkim o materiał siewny i taki materiał będziemy chcieli dla nich zakupić. Dla pozostałych gmin czyli Dęblin i Bogatynia odpiszemy , że nie niestety nie możemy pomóc wszystkim potrzebującym.


Dyskusja.


Radna Barbara Bukwald-Fryca zapytała jakim dyrektorom Wójt przedłużył kontrakt na następne 5 lat ? Poinformowała, że wieś Nakielno ma dwa worki środków czystości , które chciałaby przy najbliższej okazji przekazać dla gminy Raciechowice .


Wójt Gminy odpowiedział, że kontrakty zostały przedłożone dla dyrektorek szkół w Różewie i Gostomi, które są dyrektorami sprawdzonymi i godnymi zaufania. Jeżeli chodzi o środki czystości Wójt zapewnił, że przy najbliższej wizycie przedstawicieli tej gminy skontaktuje się z Panią radną i ten temat załatwi. Dodał, że jeżeli będą inne inicjatywy tego typu to prosi o zgłaszanie ich w biurze Urzędu Gminy.


Radny Dariusz Szałowiński powiedział, że można by było zrobić taką zbiórkę środków czystości na przykład w szkołach i wysłać to jednym kursem.


Wójt Gminy odpowiedział, że szkoły już zbierały te środki i zostały one przekazane dla Raciechowic przy okazji wymiany dzieci na koloniach letnich. Natomiast jeżeli będą następne zbiórki to na pewno nadarzy się okazja żeby je przekazać dla potrzebujących , jeżeli nie dla gminy Raciechowice to dla innych gmin dotkniętych klęską powodzi.


Zastępca Wójta Gminy powiedział, że zapomniał poinformować o jednej rzeczy , a mianowicie o tym, że wpłynęła pierwsza transza za termomodernizację 4 szkół w kwocie 500 tys. zł. Teraz oczekujemy na drugie 500 tys. zł. , które niedługo powinny pojawić się na koncie i wówczas temat dopłaty do zadania z roku 2007 będzie zamknięty. Można powiedzieć, że po wszystkich perypetiach dobrnęliśmy do końca .


Radny Jan Kurowski zapytał czy wiadomo coś już na temat mieszkania kolejowego w Dobinie, które ulega stopniowej dewastacji ?


Wójt Gminy odpowiedział, że gmina jest na etapie uzgadniania z PKP warunków przejęcia tego mieszkania. Kolej chce przekazać gminie mieszkanie w zamian za zaległe podatki i w tej chwili rzeczoznawca wycenia jego wartość. Jednak do chwili przekazania obiektu gminie właścicielem jest PKP i ona odpowiada za tą nieruchomość.


Na tym punkt 5 porządku obrad sesji został zakończony.



Pkt.6.Sprawozdanie z działalności Straży Gminnej za I półrocze 2010r.


Przewodniczący Rady Gminy stwierdził, że sprawozdanie z działalności Straży Gminnej za I półrocze 2010r.wszyscy radni otrzymali wraz z materiałami na sesję. Zapytał czy ktoś z radnych zgłasza jakieś uwagi lub zapytania do tego sprawozdania.


Zapytań ani uwag nie zgłoszono. Sprawozdanie stanowi załącznik nr 3 do niniejszego protokołu.


Przewodniczący obrad ogłosił 10 minut przerwy w obradach.

Po przerwie stan radnych obecnych na sali wynosił 12 radnych.





Pkt. 7. Podjęcie uchwał:


1) projekt uchwały w sprawie trybu prac nad projektem uchwały budżetowej i szczegółowości

materiałów informacyjnych towarzyszących projektowi budżetu - uwag do chwały nie zgłoszono.


Przewodniczący obrad odczytał projekt uchwały i poddał ją pod głosowanie :

-obecnych - 12 radnych

-za - 12 głosów


Uchwała została podjęta jednogłośnie i otrzymała numer LIII/287/10


Uchwała stanowi załącznik nr 4 do protokołu.

Na salę wszedł radny Florian Guzowski. Stan radnych 13.


2) projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie gminy na rok 2010,


Skarbnik Gminy Sylwia Siemko poinformowała, że uchwała zawiera następujące zmiany:


Wydatki:

- od 1 września 2010r. będą funkcjonowały 3 przedszkola 9-godzinne i w związku z tym zachodzi koniczność zapewnienia w wydatkach środków na ich funkcjonowanie,

- w wydatkach inwestycyjnych niezbędna jest modernizacja sieci wodociągowej w Rutwicy i na ten cel

przeznacza się kwotę 32.500 zł.

- pozostałe wydatki zmieniane w/w uchwałą mieszczą się w ramach budżetu i dotyczą przesunięcia środków między paragrafami w obrębie rozdziałów.


Dochody:

- kwota 14.390 zł - dotacja na obsługę biura spisowego prowadzącego spis rolny ,

- kwota 14.919 zł - to wydatki nie wygasające z poprzedniego roku , które nie zostały wykorzystane w Gimnazjum w Chwiramie na modernizację otworu w kotłowni , kwota ta wchodzi w dochód budżetu gminy na rok 2010,

- przeniesienie kwoty 250 tys. zł. pochodzącej z opłat za korzystanie ze środowiska , kwota przekazana przez Urząd Marszałkowski zostaje wprowadzona do działu gospodarki komunalnej i ochrony środowiska.


Przewodniczący obrad odczytał projekt uchwały i poddał ją pod głosowanie :

-obecnych - 13 radnych

-za - 13 głosów


Uchwała została podjęta jednogłośnie i otrzymała numer LIII/288/10


Uchwała stanowi załącznik nr 5 do protokołu.


3) projekt uchwały w sprawie zwolnień z podatku od środków transportowych – uwag do uchwały nie zgłoszono.


Przewodniczący obrad odczytał projekt uchwały i poddał ją pod głosowanie :

-obecnych - 13 radnych

-za - 13 głosów


Uchwała została podjęta jednogłośnie i otrzymała numer LIII/289/10


Uchwała stanowi załącznik nr 6 do protokołu.


4) projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości w drodze bez przetargowej – uwag do uchwały nie zgłoszono.


Przewodniczący obrad odczytał projekt uchwały i poddał ją pod głosowanie :

-obecnych - 13 radnych

-za - 13 głosów


Uchwała została podjęta jednogłośnie i otrzymała numer LIII/290/10


Uchwała stanowi załącznik nr 7 do protokołu.

5) projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości w drodze przetargowej – uwag do uchwały nie zgłoszono.


Przewodniczący obrad odczytał projekt uchwały i poddał ją pod głosowanie :

-obecnych - 13 radnych

-za - 13 głosów


Uchwała została podjęta jednogłośnie i otrzymała numer LIII/291/10


Uchwała stanowi załącznik nr 8 do protokołu.

6) projekt uchwały w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego terenów plaży i przystani w Nakielnie – uwag do uchwały nie zgłoszono.


Przewodniczący obrad odczytał projekt uchwały i poddał ją pod głosowanie :

-obecnych - 13 radnych

-za - 13 głosów


Uchwała została podjęta jednogłośnie i otrzymała numer LIII/292/10


Uchwała stanowi załącznik nr 9 do protokołu.


7) projekt uchwały w sprawie zmiany uchwały Rady Gminy Wałcz nr XVII/96/07 z dnia 28 grudnia

2007r. w sprawie ustalenia zasad sprzedaży i dzierżawy gruntów i nieruchomości rolnych będących

w gminnym zasobie nieruchomości,



Przewodniczący obrad odczytał pismo Prokuratury Rejonowej w Wałczu , w którym Prokurator stwierdza , iż w § 2 ust.2 pkt. 3 uchwały Rady Gminy w Wałczu nr XVII/96/07 z dnia 28 grudnia 2007r. w sprawie ustalenia zasad sprzedaży i dzierżawy gruntów i nieruchomości rolnych będących w gminnym zasobie nieruchomości doszło do naruszenia prawa. W opinii Prokuratora Rada Gminy nie miała prawa obniżać do ¼ stopy redyskonta weksli stosowanej przez NBP oprocentowania dla niespłaconej części ceny za nieruchomość zbywaną w trybie bezprzetargowym. W związku z powyższym opracowany został projekt nowej uchwały która ten zapis uchyla .



Skarbnik Gminy Sylwia Siemko zapytała jak ta uchwała się ma do umów z nabywcami nieruchomości zawartych wcześniej , którzy mają rozłożone na raty niespłacone części ceny nabytych od gminy nieruchomości ? Czy teraz trzeba będzie zmieniać wszystkie akty notarialne ?



Wójt Gminy powiedział, że wniosek Prokuratury jest jednoznaczny i musimy odpowiedzieć prokuraturze co w tej materii zrobiliśmy. Akty notarialne, które już został zawarte nie będą cofnięte , bo przecież prawo nie działa wstecz. Nadzór Wojewody tej uchwały z roku 2007 nie podważył więc wszystkie umowy zawarte w oparciu o nią są ważne . Natomiast od dzisiejszego dnia będziemy działać na podstawie nowej uchwały . Uchwała dzisiejsza tak jak ta poprzednia pójdzie do nadzoru Wojewody i wówczas zobaczymy czy nadzór ją zatwierdzi czy też nie. Dziś nie mamy wyjścia skoro Prokurator nakazał , że musimy to zmienić .



Inspektor gminny Jan Matuszewski poinformował, że rozmawiał na ten temat z radcą prawnym , który zapewnił, że akty notarialne podpisane na podstawie poprzedniej uchwały nie będą unieważniane. Radca powiedział, że nadzór Wojewody nie miał zastrzeżeń natomiast Prokurator stoi na stanowisku , że nie można gremialnie wszystkim udzielać ulg opierając się na zapisie w uchwale. Teraz sprawa będzie polegała na tym , że każdy zainteresowany nabywca będzie mógł indywidualnie złożyć Wójtowi wniosek o pomniejszenie tego oprocentowania i każdy taki wniosek będzie rozpatrywany oddzielnie.





Przewodniczący Rady Gminy powiedział, że jeszcze dziś na sesji będzie radca prawny więc wyjaśni szczegółowo jakie będą procedury postępowania , po podjęciu nowej uchwały.



Wójt Gminy powiedział, że w oparciu o nową uchwałę gmina nie będzie mogła obligatoryjnie traktować wszystkich jednakowo . Jeżeli ktoś kupi ziemię i rozłoży spłatę na 10 lat będzie mógł indywidualnie wnioskować o zastosowanie ulgi i wówczas podejmując uchwałę o sprzedaży jednocześnie Rada Gminy określi wysokość oprocentowania należności rozłożonej na raty bądź nie wyrazi na to zgody.



Na tym dyskusja się zakończyła.


Przewodniczący obrad odczytał projekt uchwały i poddał ją pod głosowanie :

-obecnych - 13 radnych

-za - 13 głosów


Uchwała została podjęta jednogłośnie i otrzymała numer LIII/293/10


Uchwała stanowi załącznik nr 10 do protokołu.



9) projekt uchwały w sprawie zatwierdzenia aneksów do planów odnowy miejscowości sołectw

położonych na terenie gminy Wałcz na lata 2008-2015,



Radna Barbara Bukwald-Fryca powiedziała, że w załącznikach do planów są zapisy określające daty wykonania pewnych zadań , ale one się nie pokrywają z rzeczywistością . Czemu tak to jest ?



Zastępca Wójta Gminy powiedział, że plany odnowy miejscowości są pisane tylko pod jeden program pod Program Rozwoju Obszarów Wiejskich i plan odnowy miejscowości jest niczym innym jak tylko wolą mieszkańców danej miejscowości . Natomiast w procedurze został tak opisany ten plan, żeby do zadań była przypisana data. Jeżeli dla przykładu mieszkańcy Szwecji chcą wybudować ścieżkę rowerową do Wałcza to musimy tą datę zmieścić w przedziale 2007 – 2013 ponieważ tego okresu dotyczy dofinansowanie . W tych planach odnowy miejscowości musiał się zmienić dodatkowo punkt 4a – „opis i charakterystyka obszarów miejscowości o szczególnym znaczeniu dla mieszkańców” . Jest to zmiana wprowadzana w tym roku i w tym naborze, który będzie się odbywał ona jest już wymagana. Natomiast w tych planach odnowy miejscowości są podane również zadania , które chcemy wykonać i tam już termin wykonania oraz przewidywalny kosztorys . Jest tam 8 placów zabaw , remonty 3 świetlic , zagospodarowanie terenów wokół szkoły i te zadaniach chcemy wykonać do roku 2011. Jeżeli na przykład weźmiemy plan wsi Nakielno jest tam wprowadzone zadanie pt. „budowa placu zabaw” i okres realizacji jest określony na listopad 2011 rok. Procedura oceny wniosku będzie taka, że złożony wniosek urzędnik będzie sprawdzał czy wieś naprawdę takiej inwestycji potrzebuje i czy w planie odnowy miejscowości mieszkańcy sobie to zapisali.



Radna Barbara Bukwald-Fryca powiedziała, że są w planach zapisane zadania do realizacji w roku 2009 , które nie zostały wykonane i to jest dla niej niezrozumiałe. Na przykład w planie odnowy wsi Nakielno jest zapisane : remont boiska – październik 2008 wykonanie dokumentacji, realizacja zadania maj-czerwiec 2010 r.



Zastępca Wójta Gminy powiedział, że to była wola mieszkańców wsi żeby w tym terminie wykonać takie zadanie. Plany odnowy miejscowości były tworzone poprzez ankietyzację przeprowadzoną w 2007 roku i to mieszkańcy zapisywali jakie inwestycje chcą żeby były wykonane . Pisząc później wniosek tą wolę mieszkańców uwzględniliśmy , ale będzie wiele zadań, które nie zostaną wykonane, bo gdyby policzyć te wszystkie kwoty w 14 planach to potrzebne byłyby trzy budżety gminy Wałcz. Jeżeli do tego dołączyć jeszcze kolejnych 17 planów to są następne trzy budżety gminy. Mamy nadzieję, że na lata 2014 - 2020 będzie kolejne działanie Odnowa Wsi i te plany będą dalej realizowane. To jest podobnie jak z wnioskami do budżetu , składanych jest zadań na 20 mln. zł. a wykonywanych jest na 2,3 lub 5 mln. zł.







Radny Jan Kurowski zwrócił uwagę , że jaka to może być wola mieszkańców jeżeli na przykład wieś Przybkowo pisze : remont drogi z Przybkowa do Wałcza za 100 tys. zł. To jest przecież droga powiatowa , to co mieszkańcy mają do tej drogi i jaka tu może być ich wola ?



Zastępca Wójta Gminy powiedział, że ankiety były robione w 2007 roku i mieszkaniec Przybkowa nie musi się orientować kto jest właścicielem drogi biegnącej przez wieś. On widzi potrzebę wyremontowania tej drogi i to pisze w ankiecie, a skoro taka wola znalazła się w ankietach trzeba było wpisać zadanie do planu odnowy wsi. W każdej wsi procedury były takie same , a mianowicie wybierane były te zadania , które najczęściej powtarzały się w ankietach mieszkańców. Dla przykładu w Dobinie najwięcej osób wskazało potrzebę remontu kościoła, a na drugim miejscu był remont świetlicy.

Z każdych ankiet robione było zestawienie , z którego wynikało które zadanie ma być robione w pierwszej kolejności. Na tej zasadzie zrobione zostały remonty 4 świetlic , na tej zasadzie w pierwszym naborze powstało 14 placów zabaw i remonty trzech boisk i na tej zasadzie składamy wniosek na remont 3 boisk i budowę kolejnych 8 placów zabaw, na remont świetlicy w Golcach , zagospodarowanie terenów w Szwecji oraz remont świetlicy w Chwiramie.



Radny Jan Kurowski zapytał co w takim razie z pozostałymi miejscowościami ?



Zastępca Wójta Gminy powiedział, że w pierwszym naborze 4 miejscowości miały wyremontowane świetlice , w drugim naborze powstało 14 placów zabaw i 3 boiska piłkarskie, w trzecim naborze kolejne 8 placów zabaw. Reasumując : na 31 sołectw samych placów zabaw powstanie 22 , ale powstają one tam gdzie mieszkańcy tego chcą, do tego będzie wyremontowanych 6 boisk piłkarskich i 7 świetlic wiejskich . To będzie tyle zadań zrobionych w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich i nie ma takiej sytuacji, że gdzieś te zadania się koncentrują . Staramy się żeby inwestycje były rozrzucone po całej gminie , ale tam gdzie jest tego potrzeba. Wieś Dobino skorzystała z tego programu ponieważ zapisało sobie remont kościoła, a gdyby tego planu odnowy wsi nie było nie dostaliby ani złotówki .



Radny Jan Kurowski powiedział, że w planie odnowy jest zapisane zadanie : budowa placu zabaw w Popowie za kwotę 20 tys. zł. – termin maj 2010r. Natomiast później była mowa , że urządzenia na plac zabaw sołtys ma zakupić z funduszu sołeckiego. To jak to właściwie jest ?



Zastępca Wójta Gminy powiedział, że Popowo jest miejscowością specyficzną . Mimo, że taki zapis był nie postawimy tam placu zabaw za 20 czy 30 tys. zł. , bo on postoi zaledwie 3 dni. W tej wsi mieszkańcy o nic nie dbają . Przekazane boisko piłkarskie zarosło chwastami , przywieziona przez gminę ziemia do wyrównania dziur na terenie zajezdni autobusowej i na zrobienie klombu do dziś leży na kupie . Dlatego Popowa nie ma w tym planie , bo wydaje się, że rozsądniej będzie ze środków własnych zakupić kilka urządzeń dla dzieci niż ładować się w duże programy gdy są uzasadnione obawy, że mieszkańcy tego nie uszanują.



Wójt Gminy dodał, że w Popowie gmina nie ma własnej działki gdzie taki plac mógłby stanąć , a i tak we wszystkich wsiach placów zabaw z Planu Odnowy Wsi nie jesteśmy w stanie zrobić. Co innego kiedy będziemy we własnym zakresie stawiać kilka huśtawek , bo wówczas możemy się porozumieć z ANR na przejęcie działki na zasadzie użyczenia i nie musimy tego wykazywać do Urzędu Marszałkowskiego. Jeżeli natomiast kiedyś Agencja będzie nas chciała wyrzucić to po prostu zabierzemy sprzęt i będzie po sprawie.



Radny Jan Kurowski powiedział, że w Popowie też mieszkają ludzie i są dzieci więc trzeba na to zwrócić uwagę.



Wójt Gminy powiedział, że wobec tego proponuje aby Pan radny wspólnie z radnym z Różewa zorganizowali spotkanie z mieszkańcami tej wsi i chętnie na nie przyjedzie żeby z ludźmi porozmawiać i zobaczyć jaka będzie inicjatywa ze strony mieszkańców .



Radny Jan Uran zapytał czy w tych planach odnowy wsi mieści się doprowadzenie wody i kanalizacji do wsi Łąki?





Zastępca Wójta Gminy odpowiedział, że to zadanie również wchodzi w Program Rozwoju Obszarów Wiejskich , ale jest w innym działaniu. Plany Odnowy Miejscowości są tylko pod odnowę i upiększanie wsi, a wodę robimy z działania „Podstawowe Usługi dla Ludności”.



Na tym dyskusja się zakończyła


Przewodniczący obrad odczytał projekt uchwały i poddał ją pod głosowanie :

-obecnych - 13 radnych

-za - 12 głosów

-wstrzymujących się - 1 głos


Uchwała została podjęta większością głosów i otrzymała numer LIII/295/10


Uchwała stanowi załącznik nr 12 do protokołu.


Przewodniczący obrad ogłosił 10 minut przerwy w obradach.

Po przerwie stan radnych obecnych na sali wynosił 13 radnych.


8) projekt uchwały w sprawie rozpatrzenia skargi na Wójta Gminy,


Inspektor gminny Jan Matuszewski przedstawił radnym następujące wyjaśnienie w przedmiotowej sprawie:


W swojej skardze , w pierwszej jej części, Pan Wacław Tuszyński odnosi się do faktu, że został przez SKO w Koszalinie uznany za stronę w postępowaniu, natomiast w drugiej części pisma skarży się na nie dostarczenie mu decyzji o umorzeniu postępowania wydanej przez Wójta Gminy.

Pierwsza część skargi mówiąca o uznaniu skarżącego za stronę dotyczy postępowania z roku 2007/2008 kiedy właścicielem chlewni w Dobinie był Pan Andrzej Grzelak , który wówczas starał się o uzyskanie decyzji środowiskowej z gminy na tucz trzody chlewnej w ilości 2000 sztuk tj.280 DJP . W związku z tym, że obowiązujące wówczas przepisy mówiły, że w przypadku kiedy ilość dużych jednostek przeliczeniowych przekracza 60 sztuk to z obowiązku gmina musi robić postępowanie i uznać stronę , która ma do tego prawo. Wówczas Pan Wacław Tuszyński mieszkający obok został uznany za stronę przez Wójta Gminy. Również Pan Gala , którego grunty przylegają bezpośrednio do działki zabudowanej chlewnią został uznany za stronę w tym postępowaniu. Wówczas informacja o wniosku złożonym przez Pana Grzelaka na chów trzody chlewnej poszła do obu stron jak również do sołtysa wsi Dobino. Decyzja wydana przez Wójta Gminy została zaskarżona przez Pana Tuszyńskiego do SKO w Koszalinie i została następnie uchylona i odesłana do ponownego rozpatrzenia przez organ I instancji. Pan Grzelak miał uzupełnić raport , ale tego nie uczynił i sprawa ucichła. Można powiedzieć , że postępowanie zostało zakończone. Tutaj nie ma dyskusji , że Pan Tuszyński wówczas był stroną w toczącym się postępowaniu.

Druga część skargi mówi już o innym postępowaniu, ponieważ w połowie roku 2010 Pan Grzelak odsprzedał chlewnię dla Pana Adama Piątka. Nowy właściciel zwrócił się do Pana Wójta o wydanie decyzji środowiskowej na tucz trzody chlewnej w ilości do 59 DJP czyli około 420 sztuk świń. Przy takiej liczbie , zgodnie z przepisami, nie jest wymagane wydanie decyzji środowiskowej więc nie trzeba było prowadzić postępowania . Wobec powyższego Wójt Gminy wydał decyzję o umorzeniu postępowania i w tym momencie nie było stron postępowania , bo jak gdyby nie było sprawy. Tak więc ta decyzja o umorzeniu postępowania została dostarczona tylko Panu Adamowi Piątkowi. W skardze natomiast Pan Tuszyński uważa , że powinien był tą decyzję otrzymać jako strona , którą de facto wcale nie był. Konkludując można stwierdzić , że Pan Wacław Tuszyński był stroną , ale w pierwszym toczącym się postępowaniu , natomiast w drugim nie był stroną , bo takie postępowanie w ogóle nie było wszczęte. Skarżący wiąże pierwsze postępowanie jako strona z nieotrzymaniem decyzji w drugim postępowaniu kiedy nie była wydana decyzja środowiskowa tylko decyzja o umorzeniu postępowania i nie było żadnych stron. W świetle zaistniałych faktów skarga na działania Wójta Gminy jest bezzasadna.


Radca prawny Dariusz Raczyński przedstawił radnym następujące wyjaśnienie :


Omawiając temat skargi trzeba zwrócić uwagę na elementy natury formalnej. Decyzja i ocena skargi należy do radnych . Zgodnie z obowiązującymi przepisami kpa skargę na działalność organu gminy rozpatruje zawsze organ stanowiący. Nie ulega więc wątpliwości , że Rada Gminy jest kompetentna do rozpatrzenia tej skargi i wydania decyzji co do jej zasadności. Wyjaśnić należy przede wszystkim to, że z natury rzeczy skargi to są tego typu formy prawne , które często trudno jest jednoznacznie ocenić. Trudno jest zakwalifikować czego one dotyczą , bo ludzie którzy je piszą często mieszają zagadnienia i fakty , albo nawiązują do rzeczy całkowicie nieistotnych. Skarga Pana Wacława Tuszyńskiego składa się z dwóch elementów , w jednej części skarżący nawiązuje do toczącego się postępowania o którym przed chwilą mówił Pan Jan Matuszewski i tutaj analiza i ocena zagadnień jest w miarę łatwa. Natomiast większy problem jest w ocenie wszystkich pozostałych zarzutów , które w żaden sposób nie są oparte o przepisy , a stanowią wyraz jakiegoś niezadowolenia i frustracji obywatela odnośnie określonego działania organu gminy. Te zarzuty , jeżeli w ogóle by je kwalifikować, miałyby raczej charakter zarzutów kryminalnych i tu skarżący powinien zwrócić się do organów ścigania jeżeli rzeczywiście uważa, że doszło do popełnienia przestępstwa. Często zdarza się obywatelom , że ich zarzuty nie są w żaden sposób umocowane i nie są wykazane w taki sposób żeby można było powiedzieć , iż są uprawdopodobnione. Dlatego ocena tej części skargi może być dla radnych kłopotliwa i skomplikowana , skoro nie wiadomo na czym skarżący opiera swoje zarzuty, skąd wywodzi przeświadczenie , że organ wykonawczy gminy nie podejmował działań z jakichś przyczyn przypadkowych , lecz sugeruje , że dochodziło do jakichś porozumień czy uzgodnień. To są ciężkie zarzuty kwalifikujące się do prokuratury czy policji , a nie do Rady Gminy. W uzupełnieniu tego co powiedział Pan Jan Matuszewski trzeba dodać, że postępowanie , które toczy się i toczyło się w tej sprawie jest obligatoryjne i nie ma w sobie cech fakultatywności. Mówiąc krótko Wójt jest tutaj postawiony jako organ wykonawczy gminy w określonej pozycji prawnej i po zgromadzeniu określonych dokumentów musi dokonać rozstrzygnięcia w sprawie. Ustawa i przepisy mówią jakie dokumenty winny być w danej sprawie zgromadzone aby podjąć takie czy inne rozstrzygnięcie. W tym konkretnym przypadku po zgromadzeniu dokumentów Wójt Gminy wydał decyzję o zgodzie na prowadzenie tuczu trzody chlewnej . Pan Tuszyński w tamtym czasie , mimo że nie miał statusu strony, złożył odwołanie do SKO w Koszlinie, które decyzję Wójta Gminy uchyliło . Sprawa zmieniła się w sensie formalno-prawnym diametralnie , bo strona która złożyła wniosek o przeprowadzenie tego postępowania w pewnym momencie zrezygnowała i na to miejsce wstąpił inny obywatel , który nabył cały kompleks budynków i z kolei on sformułował nowy wniosek w oparciu , o który toczyło się postępowanie. Istotne dla całości zagadnienia jest to, że decyzja , której dotyczy skarga była decyzją kończącą postępowanie w sprawie ze względu na umorzenie postępowania jako bezprzedmiotowe. Wynikało to z przepisów prawa, które precyzyjnie określają kiedy jest potrzebny operat środowiskowy, a kiedy z tego można zrezygnować i wówczas wniosek takiego obywatela nie podlega rozpatrzeniu . Mając na względzie to , że ten Pan Piątek zmodyfikował wniosek i określił liczbę tuczników na tak niskim poziomie , iż przepisy nie nakazywały przeprowadzenia żadnego dodatkowego postępowania należało wydać decyzję umorzeniową. Czyli w zasadzie gmina nie miałaby już z tym nic wspólnego. Główny przedmiot zarzutów skarżącego stanowi fakt , że wydano taką decyzję, a jemu odmówiono statusu strony. To nie jest tak, gdyż wcześniejsze dokumenty i korespondencja świadczą o tym, że po decyzji SKO, która co prawda dotyczyła innej osoby ale w identycznej sytuacji, tą osobę traktowaliśmy jako stronę , mimo, że wcześniej były wątpliwości . Pojęcie strony zdefiniowane w kpa i czasami budzi wątpliwości. W przypadku Pana Tuszyńskiego sytuacja jest taka, że nie jest on bezpośrednim sąsiadem spornej chlewni. Ich posesje oddziela określony odcinek gruntu i w tym momencie wg. prawa nie jest to wcale oczywiste , że taka osoba winna posiadać status strony. Nie jest to bowiem tak , że ktoś w jednym miejscu wsi podejmuje określone działania i cała wieś jest tym zainteresowana. Krąg osób, którym przyznaje się status strony jest zazwyczaj ograniczony do bezpośrednich sąsiadów. Natomiast uznawanie za strony innych osób , które nie graniczą bezpośrednio z daną nieruchomością musi wynikać albo wprost z przepisów albo ze specjalnej sytuacji. W tym przypadku z tego powodu , że ci ludzie ze sobą nie sąsiadowali , jeszcze za czasów poprzedniego właściciela chlewni , odmówiono Panu Tuszyńskiemu statutu strony ze względu na to , że nie był bezpośrednim sąsiadem chlewni. SKO nie podzieliło opinii gminy stojąc na stanowisku, że co prawda nie jest on rzeczywiście sąsiadem , ale ze względu na to, że te wszystkie uciążliwości związane z zapachami przekraczają granice należy Pana Tuszyńskiego traktować jako stronę. Od tego momentu nie było wątpliwości, że jest stroną. Jego zarzut dotyczy konkretnie nie doręczenia decyzji umorzeniowej i tak rzeczywiście było, że ta decyzja nie została mu przesłana, chociaż on wiedział, że taka została wydana bo informował się o tym u pracowników gminy. Dodatkowo decyzja była ogłoszona na stronach BIP. Dlatego można śmiało powiedzieć, że ten zarzut ma charakter wyłącznie formalny , bo przecież Pan Tuszyński złożył odwołanie i wniosek o stwierdzenie nieważności decyzji i o wznowienie postępowania , więc nie można przyznać, że skarżący nie wiedział o wydanej decyzji. Decyzja , której nie otrzymał notabene niczego nie wnosiła do sprawy , bo stwierdzała tylko, że postępowanie które się toczyło jest bezprzedmiotowe , bo nie ma o czym tego postępowania prowadzić.

Jeżeli chodzi o drugą część skargi to zawiera ona zarzuty , za którymi nic nie stoi . Czytając je wyraźnie widać , że nie można w oparciu o tego typu zarzuty dokonać jakiegokolwiek rozstrzygnięcia i oceny. Gdyby przyjąć, że te zarzuty są prawdziwe to organem właściwym do rozstrzygnięcia zarzutów są organy ścigania , a więc policja lub prokuratura.


Radny Dariusz Szałowiński zapytał czy w momencie kiedy był wniosek na 59 sztuk i Pan Wacław Tuszyński nie został poinformowany o decyzji , to znaczy , że tą decyzję można mu było wysłać ale nie trzeba było ?

Radca prawny Dariusz Raczyński odpowiedział, że tą decyzję umorzeniową Pan Tuszyński jako strona powinien dostać . Nie została mu doręczona z takiej przyczyny, że po prostu postępowanie się kończyło i z punktu widzenia jego interesów nie było powodu żeby jeszcze cokolwiek do tej sprawy wnosił. Pan Tuszyński o tym wiedział , bo na bieżąco był o wszystkim informowany przez pracowników a decyzja była umieszczona na stronie BIP nie można więc powiedzieć , że nie był poinformowany i że o czymś nie wiedział. Dziś może tylko podnieść formalny zarzut , że nie przyszedł do niego listonosz i nie przyniósł decyzji na papierze za potwierdzeniem odbioru , co nie ma żadnego wpływu na merytoryczne rozstrzygnięcie sprawy. On nie do końca pisze w skardze , że nie dostał decyzji , jego zarzut idzie dalej , bo on generalnie mówi, że jemu się uniemożliwia bycie stroną , a to nie jest to samo. Czym innym jest formalne doręczenie decyzji , a czym innym jest utrudnianie i nie przypisywanie komuś statusu strony. Nie może podlegać dyskusji, bo tak wynika z dokumentów, że ten Pan był stroną, bo o wszystkim wiedział i był o wszystkim informowany i sam swojego interesu pilnował , więc nie może powiedzieć , że mu ktoś utrudniał. Decyzja ,która stanowi przedmiot jego zarzutu była decyzją kończącą postępowanie i po niej nic już nie mogło się wydarzyć . Nie było bowiem podstaw by gmina dalej się tą sprawą zajmowała. Z punktu widzenia formalnego byłoby jednak prawidłowe doręczenie mu tej decyzji. Stanowisko co do sposobu rozstrzygnięcia tej skargi oczywiście należy do radnych , ale nie ma dowodu , który potwierdzałby zarzut , że Pan Tuszyński nie był stroną w tym postępowaniu, skoro w terminie złożył wszystkie odwołania i wiedział jak wystąpić do SKO o stwierdzenie nieważności decyzji. Skutecznie wyartykułowane może być tylko to, że nie ma potwierdzenia na dostarczenie mu decyzji, choć miał wiedzę , że takowa została przez Wójta Gminy podjęta.


Radny Jan Kurowski powiedział, że z wypowiedzi Pana Jana Matuszewskiego wynika, iż Pan Piątek złożył wniosek 24 sierpnia br. o powiększenie tuczu trzody chlewnej do 2000 sztuk . Coś jest tu niezrozumiałe , bo na ostatniej Komisji Ochrony Środowiska (…) poświęconej w całości temu tematowi Zastępca Powiatowego Lekarza Weterynarii Jerzy Kalisz stwierdził, że bez żadnej decyzji można hodować stado do 2500 sztuk. Dopiero jak przekroczy tą liczbę trzeba uzyskać operat środowiskowy . Z wypowiedzi Pana Jana Matuszewskiego wynika, że ten Pan będzie hodować tylko do 2000 sztuk i występuje do Wójta o wydanie decyzji . Czegoś tu nie rozumiem.


Inspektor Jan Matuszewski odpowiedział, że istnieje tu rozbieżność gdyż on nie wystąpił o powiększenie stada , bowiem tamto postępowanie zostało zamknięte z chwilą nie uzupełnienia dokumentów do raportu i do wniosku poprzedniego kiedy występował o 59 DJP. W tej chwili wpłynął nowy wniosek z materiałami , które są niezbędne żeby wniosek był kompletny i w tej chwili toczy się nowe postępowanie. Lekarzowi weterynarii być może chodziło o tzw. dobrostan zwierząt czyli ilość metrów kwadratowych , która występuje w pierwszym i drugim budynku łącznie około 1800 m2 , czy daje możliwość tuczu trzody w ilości około 2000 sztuk , bo norma jest od 0,7 do 1 m2 na jednego tucznika. Rozpatrując z tej strony sprawę lekarz weterynarii mając na uwadze dobrostan zwierząt ma tutaj rację. My jako gmina musimy wszcząć postępowanie z całą procedurą bo jest wymagany raport kiedy stado przewyższa 210 DJP , a tu jest 280 DJP. Dlatego będzie przeprowadzone całe postępowanie poprzez Sanepid i Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska , które wydają swoją opinię w tej sprawie.


Radny Jan Kurowski powiedział, że lekarz weterynarii Jerzy Kalisz powiedział na posiedzeniu komisji, że do 2500 sztuk każdy bez żadnej decyzji może sobie prowadzić tucz trzody chlewnej , a tu się okazuje , że Pan Piątek składa wniosek do Pana Wójta o prowadzenie tuczu 2000 sztuk. Nie wiem na czym ta rzecz polega ?


Wójt Gminy odpowiedział, że w swojej wypowiedzi na posiedzeniu Komisji lekarz opierał na przepisach weterynaryjnych . Był też przedstawiciel nadzoru budowlanego , który powiedział, że pod względem nadzoru budowlanego kontrolowali ten obiekt i zlecili pewne zadania do wykonania. W tej chwili prawdopodobnie chlewnią Pana Piątka zainteresowały się duże firmy i ktoś mu podpowiedział, że jeżeli przekroczy te 60 DJP to będzie musiał mieć raport oddziaływania na środowisko. Dlatego teraz do nas wystąpił i my musimy ten temat rozpatrywać. Tutaj muszę dodać, że nie znam ani Pana Wacława Tuszyńskiego , ani Pana Piątka i nie wiem dlaczego Pan Tuszyński pisze takie pomówienia . Nie jestem przeciwnikiem ani jednego ani drugiego , a pisma są kierowane do pracowników Urzędu , którzy za te sprawy odpowiadają i oni przygotowują odpowiednie dokumenty. Zarzucanie mi , że chcę kogoś tłamsić jest po prostu nieprawdą . Kiedy Pan Tuszyński się tam budował to chlewnia już stała i prowadzony był w niej tucz świń przez RSP Dobino. Czy wtedy te zapachy mu nie przeszkadzały ? Jeżeli to był obiekt hodowlany to każdy obywatel ma prawo uruchomić tam ponownie hodowlę. Przy stadzie liczącym do 60 sztuk DJP nie jest potrzebny raport środowiskowy , więc składając wniosek na 50 sztuk DJP mógł prowadzić hodowlę bez żadnej zgody. Wczoraj przyszło pismo od Pana Tuszyńskiego , że mam wydać decyzję aby w ciągu 2 tygodni Pan Piątek usunął świnie z tego budynku . Nie mam takich uprawnień , bo nawet nie mam prawa wstępu na tą chlewnię i stwierdzenia ile sztuk tam jest . Najlepiej zrzucić odpowiedzialność na Wójta Gminy , a później oskarżać go , że ma w tym jakieś swoje interesy. Jako Wójt muszę działać zgodnie z prawem i obowiązującymi przepisami, natomiast może gdzieś w toku postępowania któryś z pracowników jakieś uchybienie popełnił , ale na pewno nie było to zrobione ze złej woli. Pan Tuszyński pisze takie oszczerstwa , które powinny być zgłoszone do prokuratora , ale ja ze swej strony też mogę złożyć zawiadomienie o bezpodstawnym oczernianiu mnie .


Radny Witold Zalewski zwrócił się do radcy prawnego z zapytaniem , bo faktycznie sprawa jest dość pokręcona, a jakąś decyzję trzeba podjąć , czy według jego wiedzy i na podstawie dokumentów ta skarga jest faktycznie bezzasadna czy też nie ? Proszę o jednoznaczną odpowiedź, gdyż Pan jako prawnik dużo lepiej się zna na tego typu sprawach.


Radca prawny Dariusz Raczyński powiedział: „wykonując 20 lat ten zawód podejmuję decyzje takie , które tylko i wyłącznie wynikają z przepisów prawa i mojej oceny i choć jak wszyscy na prawno czasem się mylę , to jednak zawsze działam w dobrej wierze i nie ulegam żadnym naciskom . Odpowiadając na pytanie Pana radnego powiem , że „tak” ja uważam , że ta skarga jest bezzasadna i mogę to powiedzieć z czystym sumieniem. Rozumiem tego człowieka , bo ze skargami mam do czynienia na co dzień . Skargi to są rzeczy nagminne i 90 % z nich jest bezzasadnych, a wynika to z tego, że ludzie nie potrafią znaleźć kompetentnego organu, od którego mogliby oczekiwać określonego działania. Zazwyczaj uderzają w tych , którzy są najbliżej i tutaj akurat sytuacja jest tego typu . Możemy zrozumieć tego człowieka, bo kto chciałby mieć w sąsiedztwie źródło brzydkich zapachów, ale Wójt nie ma tu żadnych możliwości uznaniowych i o tym mogę Państwa zapewnić. Wszystko jest uregulowane w przepisach i jeżeli opinie sanepid-u , ochrony środowiska i wszystkich instytucji są pozytywne i one nie widzą powodu żeby temu człowiekowi zabronić prowadzenia działalności gospodarczej to Wójt nie może nic innego zrobić” .


Wójt Gminy powiedział, że kiedy Pan Tuszyński budował dom ta chlewnia już istniała i prowadziła ją RSP Dobino więc ten Pan o tym wiedział. Ten budynek po rozwiązaniu RSP nie został rozebrany i na dzień dzisiejszy każdy ma prawo prowadzić tam hodowlę. Teraz podobna sytuacja będzie w Różewie , bo jest już zgoda na chów 200 tysięcy brojlerów kurzych. Trwa obecnie modernizacja budynków i jest już 5-stronicowy operat ochrony środowiska mówiący co musi być zrobione żeby ta działalność mogła być prowadzona. Na ten temat też na pewno będą sprzeciwy mieszkańców , ale jeżeli hodowca spełni wszystkie wymagania to nie będzie podstaw żeby tego zabronić.


Radny Jan Kurowski powiedział, że pamięta poprzednie hodowle , jeszcze za Pana Zbigniewa Smaka, ale wówczas te świnie tak nie śmierdziały . Jaka jest tego przyczyna, że teraz te smrody są takie uciążliwe i nie do wytrzymania ?


Wójt Gminy powiedział, że wówczas inny był cykl produkcyjny i inne pasze były stosowane , a ponadto chlewnia nie była obciążona taką ilością sztuk. Dlatego dziś na pewno jest to poważny problem dla ludzi.


Przewodniczący Rady Gminy stwierdził, że aspekty formalne i prawne zostały wyjaśnione i teraz radni muszą podjąć decyzję i zagłosować zgodnie z własnym sumieniem.


Radny Jan Kurowski zapytał czy wobec tego mamy tą skargę dzielić na dwie czy na jedną ?


Przewodniczący Rady Gminy odpowiedział, że skarga jest jedna , bo pierwsza część zgodnie z tym co powiedział Pan Matuszewski i Pan Radca jest praktycznie bezzasadna , a druga część dotyczy prokuratury a nie Rady Gminy. Będzie więc tylko jedna uchwała dotycząca tej sprawy.



W tym miejscu Przewodniczący obrad zarządził głosowanie. Odczytał projekt uchwały , w której skarga zostaje uznana za bezzasadną i poddał ją pod głosowanie :

-obecnych - 13 radnych

-za - 13 głosów


Uchwała została podjęta jednogłośnie i otrzymała numer LIII/294/10


Uchwała stanowi załącznik nr 11 do protokołu.


10) projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości w drodze przetargowej – uwag do uchwały nie zgłoszono.


Przewodniczący obrad odczytał projekt uchwały i poddał ją pod głosowanie :

-obecnych - 13 radnych

-za - 13 głosów


Uchwała została podjęta jednogłośnie i otrzymała numer LIII/296/10


Uchwała stanowi załącznik nr 13 do protokołu.


Pkt.7. Odpowiedzi na wnioski i zapytania radnych, informacje , komunikaty.


Przewodniczący Rady Gminy odczytał apel o udzielenie wsparcia finansowego skierowany przez gminę Gąbin dotkniętą tegoroczną powodzią.


Wójt Gminy powiedział, że wpłynęło pismo w PWSZ w Wałczu z prośbą o włączenie się w grono fundatorów sztandaru dla szkoły. Wśród studentów tej szkoły jest dużo młodzieży z terenu gminy i dlatego nie wypadałoby żeby gmina odmówiła wsparcia finansowego na ten cel. Dlatego będzie apelował do radnych o pozytywne rozpatrzenie tego apelu, a o konkretach proponuje porozmawiać na najbliższych posiedzeniach komisji.

Odpowiadając na zgłoszone na początku sesji sprawy Wójt udzielił następujących odpowiedzi :

  • Lampy oświetlenia ulicznego – będzie niedługo ogłaszany przetarg na wykonanie tych oświetleń , na które jest już przygotowana dokumentacja. Natomiast z lampami solarnymi jest tak, że złożyliśmy do PROW-u wniosek o dotację na odnawialne źródła energii i przyszła już pierwsza tura poprawek . Jednak dopóki nasz wniosek nie będzie przyjęty to tego zadania nie będziemy mogli realizować. Natomiast sprawa tych gdzie będą dokumentacje , tam jest Wiesiółka, Gostomia , część Witankowa i Rutwica to będzie robione. Wszystkie pieniądze zaplanowane na oświetlenie wydamy na pewno ,bo tego jest tylko 60 tys. zł. W najbliższym czasie postaramy się przedstawić już szczegółowe kosztorysy i ustalimy od czego będziemy zaczynać.

Trzeba tu wspomnieć, że wzrosły koszty konserwacji urządzeń oświetleniowych i na tym

paragrafie mamy mało pieniędzy.

  • Zastoisko wodne na ul. Szkolnej w Szwecji – prowadzona była rozmowa z kierownikiem Zarządu Dróg Powiatowych Panem Andrzejem Ozdobą , ale jakoś odzewu nie ma. Dlatego przy najbliższych opadach deszczu będziemy musieli zabrać w teren samego Pana Starostę i pokazać mu jak to wygląda.

  • Wymianą uszkodzonego pojemnika na plastik w Szwecji zajmie się Pan Jan Matuszewski . Ostatnio współpraca z Firmą „Altvater” nieco osłabła , ale będziemy monitować żeby bardziej te sprawy były pilnowane.

  • Dotacja z PFRON na wyjazdy dzieci na basen – nie składaliśmy takiego wniosku . Jest niepełnosprawna dziewczynka z Kłębowca , którą wspiera Fundacja „Lider Wałecki” . Jeżeli dodatkowo rodzina tej dziewczynki złoży indywidualny wniosek postaramy się znaleźć jakieś środki. Dzieci niepełnosprawnych mamy stosunkowo mało więc będziemy takie tematy rozpatrywać indywidualnie. Takie potrzeby można załatwiać za pośrednictwem szkół , jesteśmy otwarci na podejmowanie i rozwiązywanie tego typu problemów i potrzeb , ale musimy o nich wiedzieć. Dziś tych ludzi niepełnosprawnych ujawnia się na naszym terenie coraz więcej i trzeba im pomagać , bo to jest nieszczęście , a w nieszczęściu trzeba sobie pomagać i w tym kierunku będziemy szli. Mamy zakupione samochody z dotacją z PFRON i jeżeli trzeba gdzieś przewozić ludzi niepełnosprawnych to po to właśnie są te samochody .


Radny Jan Kurowski powiedział, że chce wypowiedzieć się w sprawie sztandaru dla PWZS w Wałczu. Ostatnio odbył się zjazd absolwentów w Szkole Podstawowej w Różewie , na którym zawiązał się komitet organizacyjny dla ufundowania sztandaru dla szkoły w Różewie. Zapytał czy zatem szkoła w Różewie też może liczyć na wsparcie gminy ?


Wójt Gminy odpowiedział, że gmina dla swoich jednostek organizacyjnych nie może dać , mogą tylko radni czy wójt przekazać jakieś pieniądze ale ze swoich prywatnych środków. Były już takie sytuacje w Strącznie i Chwiramie , gdzie radni przekazali środki ze swoich składek, natomiast gmina nie może bezpośrednio swoich jednostek organizacyjnych dofinansowywać. Szkoły mogą liczyć zatem tylko na sponsorów z zewnątrz lub na swoich mieszkańców.


Radny Witold Zalewski nawiązując do lamp powiedział, że jest już jesień i wieczory są dłuższe. Komisja Ochrony Środowiska (…) złożyła wniosek już w kwietniu , ale biorąc pod uwagę na jakim etapie jest ta sprawa , odczucie jest takie to wszystko zbyt długo się ślimaczy. Liczymy , że po sezonie urlopowym sprawa zostanie bardziej energicznie podjęta, bo skoro to jest na etapie planów i dopiero będą przetargi to ile to jeszcze potrwa ?


Wójt Gminy odpowiedział, że sprawa jest prosta . Przetargi będą robione z wolnej ręki , bo wartość zadania nie przekracza 14 tys. zł. i to nie potrwa długo. Tam gdzie jest dokumentacja bardzo szybko to zrobimy . Jeżeli jeszcze gdzieś trzeba przenieść lampy to zgłaszajcie , bo Pan Jezierski obiecał , że takie przeniesienia zrobi nam gratisowo. Te 60 tys. zł. na oświetlenie wykorzystamy w ciągu miesiąca. Tampy parkowe będą zrobione bardzo szybko , bo nie są potrzebne uzgodnienia z energetyką.


Radny Florian Guzowski powiedział, że kiedyś zgłaszał wniosek i dziś go ponawia na temat ustawienia na terenie gminy w tych większych wsiach słupów ogłoszeniowych . Nadal na płotach i drzewach jest wiele ogłoszeń różnych firm handlowych czy usługowych , co jest nieładne i nieestetyczne.

Drugi temat : jak daleko są procedury z osiedlem domków jednorodzinnych w Szwecji ?


Wójt Gminy odpowiedział, że pomysł na słupy ogłoszeniowe jest dobry , jednak w tym roku tego zadania w budżecie nie mamy więc przygotujemy się na rok przyszły. Dobrze byłoby aby radni czy sołtysi z tych wsi, które chcą żeby takie słupy postawić zgłosili wnioski na piśmie. Trzeba też wybrać miejsca.

Jeśli chodzi o osiedle w Szwecji , to było trochę opóźnienia , bo w sądzie toczyła się sprawa odnośnie zjazdów z drogi krajowej na osiedle. Dopiero teraz to zostało zakończone, jest prawomocny wyrok i dopiero procedury znów zostały wznowione. Stopniowo architekt będzie przynosił dokumenty i Rada Gminy będzie musiała podejmować uchwały. Najbliższy rok będzie związany z robieniem planu zagospodarowania na Szwecję oraz na działki, które chcemy zamieniać z lasami państwowymi .


Radna Aldona Piaskowska powiedziała, że w świetlicy w Kłębowcu trwa remont , ale jest tam wiele niedoróbek więc uczula Wójta Gminy aby odbiór zadania był bardzo dokładnie przeprowadzony. Były na pewno ustalone jakieś terminy , a prace idą bardzo mozolnie.


Wójt Gminy zapewnił, że dopóki nie będzie odbioru wykonawca nie dostanie ani złotówki. Kierownik nadzoru Pan Chałubiński na pewno nie przepuści tych usterek.


Radna Barbara Bukwald-Fryca poinformowała radnych, że na ostatnim posiedzeniu Komisja Oświaty (…) wizytowała camping w Zdbicach i stwierdziła, że obiekt nabiera rumieńców, widać rękę gospodarza i trochę technicznych ulepszeń. Obiekt jest estetyczny i czysty. Należy zatem mieć nadzieję , że jest to właściwa osoba na właściwym miejscu i że będzie tam coraz ładniej i przyjemniej.


Zastępca Wójta Gminy zaprosił radnych na imprezy ,które w najbliższych dniach odbędą się na terenie gminy czyli: rozgrywki piłkarskie o puchar Wójta Gminy w Górnicy, powiatowo-gminne święto plonów w Szwecji , turniej piłkarski „żaków” w Witankowie , turniej piłkarski „orlików” w Karsiborze.

Poinformował również, że od września do grudnia br. w każdej ze szkół będą organizowane dodatkowe 4 godziny zajęć dla dzieci i mogą to być zajęcia sportowe albo turystyczne. Są na to przeznaczone dodatkowe środki pozyskane przez Fundację „Lider Wałecki” ze środków zewnętrznych. Zaapelował aby radni w swoim środowisku zainteresowali się co jest robione i jak te pieniądze będą wykorzystane.




Wójt Gminy przypomniał o składaniu do końca września br. wniosków do budżetu na rok następny.

Poinformował, że gmina nie będzie kosiła boisk sportowych ponieważ wsie są już dość dobrze wyposażone w sprzęt do koszenia i zakupując paliwo z funduszu sołeckiego mogą ten temat załatwiać we własnym zakresie. Poprosił radnych aby zainteresowali się cmentarzami i jeżeli zauważą jakieś sprawy do zrobienia zgłaszali to , by przed świętem zmarłych uzupełnić wszystkie potrzeby.


Jan Matuszewski radny powiatowy z terenu gminy przedstawił krótką informację na temat realizacji budżetu Starostwa Wałeckiego za I półrocze 2010r. Omówił też aktualne plany odnośnie budowy obwodnicy miasta Wałcza oraz sytuację 107 Szpitala Wojskowego w Wałczu. Powiedział, że z zapewnień Posła Pawła Suskiego wynika, że szpital dalej pozostanie w strukturach MON-u lub przejdzie pod Urząd Marszałkowski , ale na pewno będzie nadal funkcjonował. Szpital ma wysoki stopień kwalifikacji i referencji , dlatego nie może podlegać jednostce samorządu terytorialnego. Jego istnienie na pewno nie jest zagrożone.

Temat obwodnicy , która ciągnie się od wielu lat, ale w przeciągu kilku najbliższych lat będzie pozytywnie załatwiona. Sprawa oparła się o strzelnicę wojskową w pobliżu, której ta obwodnica ma przebiegać. Są zapewnienia , że w związku z tym strzelnica będzie przebudowana za kwotę około 13 mln. zł. ze środków MON-u . Jest więc nadzieja , że w końcu dojdzie do realizacji tej inwestycji.

Na zakończenie radny podziękował Radzie Gminy i Wójtowi za współfinansowanie inwestycji drogowych na drogach powiatowych biegnących przez teren gminy. Podkreślił, że gmina Wałcz jest jedyną gminą w powiecie, która partycypuje w kosztach inwestycji realizowanych przez powiat.


Wójt Gminy powiedział, że gmina partycypuje w kosztach dlatego, że tylko pod tym warunkiem powiat podejmuje jakieś zadania. W tych gminach , które nie chcą dopłacać nie robi się na drogach nic. Szkoda tylko, że nie ma lepszej współpracy między komisjami rady gminy i rady powiatu. Na pewno wspólne posiedzenia odbywane od czasu do czasu przyczyniłyby się do lepszego porozumienia się w niektórych kwestiach. Trzeba ze sobą rozmawiać , bo to naprawdę daje efekty.


Sekretarz Gminy Krystyna Światowa przypomniała radnym o obowiązku złożenia oświadczeń majątkowych na dwa miesiące przed końcem kadencji. Do oświadczenia należy dołączyć PIT-y za rok ubiegły oraz podać dochody za 8 miesięcy 2010r. tj. według stanu na dzień 31 sierpnia 2010r. Termin złożenia oświadczeń upływa 12 września br.


Radny Dariusz Szałowiński powiedział, że projekty na drogi i chodniki planowane do realizacji gmina powinna otrzymywać do wglądu ponieważ później w trakcie prac wychodzą różne problemy. Tak było w Rudkach , gdzie w planie budowy chodnika nie było wyrysowanych na projekcie wjazdów do posesji . W tych miejscach w ogóle miało nie być chodnika i musieliśmy wstrzymać inwestycję i interweniować w Starostwie żeby te błędy poprawić.


Kierownik Referatu Rolnictwa (…) Szczepan Kabatek powiedział, że do tej pory była stosowana taka praktyka , że Kierownik Zarządu Dróg Powiatowych Pan Andrzej Ozdoba przysyłał do gminy listę . Na liście była informacja , że będzie robione dane zadanie i podane takie informacje jak np. długość chodnika , od jakiego miejsca do jakiego będzie budowany i jaka jest wartość inwestycji po zakończonym przetargu. To jest cała wiedza jaką dysponuje gmina na temat zadań wykonywanych przez Powiat.


Radny Jan Uran powiedział, że Rejon Dróg Wojewódzkich będzie we wrześniu wymieniał nawierzchnię chodnika przez wieś Gostomia. Na ten cel Zarząd Wojewódzki przeznaczył 60 tys. zł. , ja jako radny zobowiązałem się do wykonania prac rozbiórkowych starego chodnika na wartość 10 % zadania. Czy gmina ze swej strony będzie mogła dać jakieś wsparcie finansowe na zakup materiału tak jak robi to w przypadku zadań wykonywanych przez Powiat ?


Wójt Gminy powiedział, że wszystko zależy od tego ile zabraknie na dokończenie całego zadania. Najlepiej niech złożą ofertę ile mogą zainwestować sami, ile będzie zrobione przez radnego i ile jeszcze potrzeba. Wtedy to przeanalizujemy i zastanowimy się na co będzie nas stać.


Na tym punkt 7 sesji został zakończony.






Ad.8.Zakończenie sesji.


O godzinie 18,30 Przewodniczący Rady Gminy stwierdził, że porządek obrad został wyczerpany. Podziękował wszystkim za przybycie i zamknął 53-cią sesję Rady Gminy w Wałczu.




 
informacje udostępnił:Rafał Falkowski
informacje wytworzył:Lucyna Brożek
data udostępnienia: 2010-10-20 09:30:56
ostatnia modyfikacja: Rafał Falkowski 2010-10-20 09:30:56 »
drukuj wyślij link  

 
. .
BIP - liczba wejść: 159918